Legendarny obóz

Powrót

Obozy letnie są w  potocznym rozumieniu obozami sportowymi,  a dokładnie  z dużą „dawką ruchu. Ruch traktowany jest jako œśrodek  w zdobywaniu nie tylko sprawnośœci  i tężyzny fizycznej (doskonalenie ew. nauka pływania, gry zespołowe, jazda na rowerze, jako sposób uprawiania kwalifikowanej sportowej turystyki rowerowej,  a przy okazji idealny œśrodek wspomagający „żabkarzy”), ale  także jako dynamiczny czynnik prozdrowotny, dający również potrzebną pewnoœć siebie  i zmuszający do właśœciwych zachowań w  grupie. Cieszę się,  że  lekarze znający charakter obozu zalecają udział w  nim rodzicom dzieci z  wadami postawy, słabowitymi i  okazującymi brak pewnoœści w  kontaktach koleżeńskich. To potwierdzenie, że „ obóz wzmacnia i  często dla wielu uczestników ma charakter terapeutyczny.

Na obozach jesteśmy "zanurzeni" w przyrodzie pięknej Suwalszczyzny. Korzystamy z niej, ale staramy się jej nie przeszkadzać. Aby chronić ją, zachowujemy się zgodnie z zasadami EKOLOGII (czyli z rozsądkiem, kulturą osobistą i odrobiną wiedzy).

Na naszych obozach jest też sporo obowiązków : pomoc w przygotowywaniu posiłków, prace kwatermistrzowskie, warty nocne, dbanie o własne namioty, rowery i sprzęt, co w istotny sposób podnosi poziom samodzielności dzieci (opinie rodziców).

Jako organizator najchętniej zapraszałbym uczestników sprawnych i aktywnych, ale często rodzice zapisują dzieci mniej sprawne, które początkowo przysparzają więcej obowiązków kadrze, zmuszając ją do indywidualizacji wymogów. Te niedogodności rekompensowane są jednak radością takich "nowicjuszy", którzy najbardziej cieszą się z pokonania słabości i podniesienia poziomu sprawności. Wiemy o tym z anonimowych ankiet, które przeprowadzane są pod koniec każdego turnusu. Wtedy nadchodzi czas podsumowania osiągnięć : okazuje się, ze każdy poprawił czasy w pływaniu, na rowerze przejechał taką odległość o jakiej mu się nawet nie śniło, potrafi gotować, bezpiecznie rozpalać ogniska, poznał nowych kolegów i koleżanki oraz odkrył, że można żyć radośnie bez telewizji i komputera.

Dla niektórych osób obozy mogą być trudne - ruch, niekiedy zimna woda, brak telewizora i komputera. Ale skoro najwięksi malkontenci przyjeżdżają kolejny rok z rzędu (rekord 9 razy), to znaczy, że ATMOSFERA jest taaaaaka.

Cieszy mnie opinia rodziców, że są to "obozy z charakterem", a byli uczestnicy mówią o nich : "legendarne".

ZAPRASZAM - Wojciech Kaźmierczak

Telefony kontaktowe:

(22)7230413

609 101 313

E-mail

wk@akademia-zdrowia.net

Nr rachunku bankowego:

55 1020 1055 0000 9002 0021 7323